Metamorfoza szafy. Dzisiaj będzie o bardzo przyjemnym lecz zarazem dość męczącym etapie.
Dzisiaj moje Drogie Czytelniczki – mierzymy 🙂 wszystko to, co chcemy zostawić i od razu tworzymy z tego gotowe zestawy, którym robimy zdjęcia.
Dzięki temu zdecydowanie mniej czasu spędzimy o poranku przy szafie. A wiemy, jak cenna jest każda minuta poranka – (bez)cenna.
To też pokaże Wam w czym czujecie się dobrze i może uwolni dodatkowe pokłady kreatywności, a na wasze ubrania spojrzycie inaczej…
